Główny Szlak Beskidzki
Wymarzyłam sobie przejście Główny Szlaku Beskidzkiego – za jednym podejściem i solo.
Trasę przeszłam w 18 dni. Zaczęłam od Ustronia by w Wołosatym ze smutkiem stwierdzić „..i to już jest koniec?”
Mój plan poniżej oraz lista rzeczy które ze sobą zabrałam.
Moja trasa:
dzień 1: Ustroń – Schronisko na Stożku Wielkim
– czw, 08.06.2023 – 20,9 km; 7:45 h; 35 GOT
dzień 2: Schronisko na Stożku Wielkim – Węgierska Górka
– pt, 09.06.2023; 32.7 km; 10:08 h; 37 GOT
dzień 3: Węgierska Górka – Schronisko PTTK Na Hali Miziowej
– so, 10.06.2023; 23.3 km;8:09 h; 32 GOT
dzień 4: Schr. PTTK Na Hali Miziowej – Schr.PTTK Markowe Szczawiny
– nd, 11.06.2023; 25.5 km; 8:32 h; 31 GOT
dzień 5: Schronisko PTTK Markowe Szczawiny – Jordanów
– pn,12.06.2023; 33.1 km; 10:15 h; 49 GOT
dzień 6: Jordanów – Schronisko PTTK Turbacz
– wt,13.06.2023; 31.7 km; 10:13 h 41 GOT
dzień 7: Schronisko PTTK Turbacz – Krościenko
– śr,14.06.2023; 32.1 km; 9:38 h; 42 GOT
dzień 8: Krościenko – Rytro
– cz, 15.06.2023; 28.7 km; 9:27 h; 35 GOT
dzień 9: Rytro – Krynica
– pt,16.06.2023; 31.8 km; 10:16 h; 38 GOT
dzień 10: Krynica – Regetów
– so,17.06.2023; 28.9 km; 9:14 h; 40 GOT
dzień 11: Regetów – Bartne
– nd, 18.06.2023; 25.5 km; 8:13 h; 39 GOT
dzień 12: Bratne – Schronisko Pod Chyrową
– pn,19.06.2023; 35.1 km; 11:15 h; 42 GOT
dzień 13: Schronisko Pod Chyrową – Rymanów Zdrój
– wt, 20.06.2023; 26.7 km; 8:34 h; 38 GOT
dzień 14: Rymanów Zdrój- Komańcza
– śr, 21.06.2023; 38.1 km; 11:34 h; 49 GOT
dzień 15: Komańcza – Schronisko pod Honem / Cisna
– cz, 22.06.2023; 30.6 km; 9:57 h; 40 GOT
dzień 16: Schronisko pod Honem / Cisna – Smerek (wieś)
– pt, 23.06.2023; 18.1 km; 5:58 h; 23 GOT
dzień 17: Smerek (wieś) – Połonina Wetlińska & Caryńska – Ustrzyki Górne
– so,24.06.2023; 24,7 km; 8:39h; 42 GOT
dzień 18: Ustrzyki Górne – Wołosate (koniec wędrówki)
– nd, 25.06.2023; 22 km; 7:15 h; 32 GOT
Informacje na temat Głównego Szlaku Beskidzkiego są na stronach:
https://cotg.pttk.pl/odznaki/gsb/regulamin/
https://pl.wikipedia.org/wiki/G%C5%82%C3%B3wny_Szlak_Beskidzki
Kawa i wędrówki – to idealne połączenie. Postawisz mi kawę? dzięki temu będę mogła dalej dzielić się pasją.
Z góry dziękuję za Twoje wsparcie i kawę.
Jak się spakuję na Główny Szlak Beskidzki?
Kawa i wędrówki – to idealne połączenie. Postawisz mi kawę? dzięki temu będę mogła dalej dzielić się pasją.
Z góry dziękuję za Twoje wsparcie i kawę.
Moja lista:
- plecak – dauter 35+10 (do plecaka mam doszyte:
- karabińczyki do przyczepienia kluczy od mieszkania
- kieszonkę zasuwaną na dokumenty
– nie chce się martwić ze przypadkiem mi wypadną na szlaku…a w standardzie nie ma takich rzeczy w plecakach albo karabińczyk jest w większej kieszeni) - doczepiłam tez gumki – bo nie lubię mokrej peleryny wciskać do plecaka.. niech sobie schnie na zewnątrz. Gumki też przydają sie by dosuszyć skarpetki czy koszulkę, jeśli przez noc nie wyschnie – a jest ładna pogoda.Nie ma co się wtedy bawić suszarką.
- w plecaku mam bułak 2 litrowy na wodę
- buty – buty ultra traila z Decathlon (przeszły wiele, zobacz zdjęcia na prawie końcu wpisu: https://wiolettawpodrozy.pl/gsb-d18/ – ale zabrałabym je bez wahania jeszcze raz).
- kurtka trekingowa
- peleryna przeciwdeszczowa (taka pod którym mogę też plecak schować)
- stuptuty
- kijki trekingowe
- książeczke-przewodnik po GSB (doceniam ostatnie strony, gdzie są numery telefonów do noclegowni)
- telefon – ze ściągniętymi aplikacjami:
- ratunek
- mapy.cz
- mapy-turystyczne.pl
- powerbank
- kabelek do ładowania telefonu i powerbanka
- czołówka (u mnie 400 lumenów)
- „kuchnia w plecaku” czyli:
- wyposażenie
- Kubek plastikowy z pokrywka, w razie czego można zrobic w nim jakąś potrawkę poprzez zalenie jej wodą.
- nóż (składany)
- jedzenie:
- herbatki expresowe ( u mnie ziołowe)
- woda
- śniadanie: owsianka (2-3 porcje -resztę kupię)
- w domu przygotowuje porcje: płatki owsiane, bakalie, czekolada i tylko na miejscu zalewam wrzątkiem i gotowe. 1 torebka = 1 porcja.
- śniadanie: owsianka (2-3 porcje -resztę kupię)
- ŁAZIENKA W PLECAKU
- miniaturowy żel po prysznic (w razie czego użyje do przeprania koszulek/bielizny/skarpetek)
- miniaturowy szampon
- uniwersalny krem do ciała (np. zimowy krem tatrzański LaLe lub masełko LaQ – są tłuste i mają twardą konsystencje, wiec starczają na dłużnej) – był to twarzy, do ciała i dłoni i stóp.
- mała szczotka do włosów
- krem od słońca z filtrem 50.
- gąbka (można sie umyć w kubku wody mając gąbkę lub w zimnej wodzie)
- miniaturowa pasta to zębów
- turystyczna szczoteczka do zębów
- uniwersalny anyperspirant (przelałam do małego opakowania)
- klapki pod prysznic – i jednocześnie do chodzenia po schronisku lub innym miejscu gdzie będę spać.
- ręcznik z microfibry
- pomadka
- NOCLEG:
- śpiwór – w niektórych miejscach będę spała „budżetowo”;-) a w innych inaczej się nie da.
- spodenki do biegania – używane do spania
- koszulka do spania
- DODATKOWO:
do jedzenia na kolacje lub w drodze ((zrobiłam kanapki w domu na 1,5 dnia – potem kupowałam na bieżąco o ile było to możliwe) - elektrolity
- energożele dla biegaczy
- ODZIEŻ
- 1 x krótkie spodenki do biegania (łatwo się je przepiera i szybo schną)
- 1 x leginsy do biegania kolan – wędruje w leginsach
- 1 x leginsy długie do biegania ocieplane –
- 2+1 (1 na sobie) x t-shirt – mi sie sprawdzają koszulki do biegania oraz z wełny merino. Bawełna odpada, bo chłonie wilgoć i nie wysycha szybko. Tshirt można przeprać i rano jest czysty i pachnący. Wiec na 6 dni nie muszę zabierać 6 koszulek.. wiadomo każda koszulka wazy i zajmuje miejsce
- 1x cienka bluza do biegania z długim rękawem – jw. łatwo przeprać gdy tego wymaga i przez noc wysycha bez problemu:)
- 1x polar (taki przyczepiony do kurtki trekkingowej)
- 6 x skarpetki – trekingowe, z wełną merino – ale nie nowe, takie które polubiły się moimi stopami. w tym: nowość Skarpety wodoszczelne!
- 3 x bielizna
- odzież upycham w kolejnym woreczku z „firanki” – dzięki temu mam jako tako ogarnięty plecak;-)
- Inne
- okulary przeciwsłoneczne
- czapka z daszkiem (przydaje się też gdy leje.. wtedy w oczy się nie wlewa deszcz – bezpośrednio i chroni przed kleszczami co by po głowie nie chodziły)
- apteczka:
- plastry „druga skóra”,
- lek przeciwbólowy/przeciwgorączkowy (u mnie: solpadeine i ibubrom),
- żel przeciwbólowy (u mnie: voltaren lub ibuprom żel)
- Sudocrem, linomag – trzeba dbać o stopy i basta:)
- papier toaletowy w torebce foliowej – co by w deszczu nie zamókł.
- torebka na śmieci (np. na skórkę od banana, papierki, chusteczkę etc.)
- finanse:
- karta płatnicza
- gotówka (w tym drobne)
- Książeczki
Kawa i wędrówki – to idealne połączenie. Postawisz mi kawę? dzięki temu będę mogła dalej dzielić się pasją.
Z góry dziękuję za Twoje wsparcie i kawę.