RADOŚĆ PODRÓŻOWANIA

Wioletta w podróży
PodlaskieTrójstyk

Trójstyk Polsko-Litewsko-Białoruski

Rany! ależ to smutny trójstyk. O ile tak można powiedzieć o trójstyku. Ten był smutny. Pasujący do deszczowej pogody.

Aby go zdobyć, należy dojechać do miejscowości Stanowiska. Tu znajduje się bardzo fajny leśny parking. Z pełnym wyposażeniem ogniskowym. Jest wiata ze stolikiem, jest stolik bez wiaty, jest miejsce na ognisko, stojaki na rowery, a nawet przygotowane kijki do pieczenia kiełbasek czy jabłek nad ogniem. Tylko radości nie ma, i nie ma ludzi.

Od parkingu trzeba iść około kilometra, półtora leśna drogą i gdy już się wydaje że to już TU, przy drodze stoi znak z informacja o zakazie ruchu. Dalej przez las zaczyna być widać coś białego. To płot, odgradzający Polskę od Białorusi i potem ciągnący się i ciągnący. Są też informacje, że przebywanie w strefie pasma granicznego może skończyć się upomnieniem lub karą 500 PLN. Nie robi się przez to przyjemniej.

Nie ma tu (a przynajmniej nie znalazłam) takiego wspólnego słupka granicznego. Jedynie kartka z informacją po której stronie płotu jest Polska, a po której Białoruś. O Litwie cisza i jak wzorkiem sięgnąć – w obie strony płot. Po Polskiej stronie – resztki biwakowania – czy to mieszkańcy? czy osoby chcące pomoc czy też żołnierze tu stacjonowali? nie wiem. To był krótki pobyt na granicy w deszczowy dzień.

W drodze powrotnej.. coś na osłodę:)

Przydatne informacje:

Zobacz trójstyki, które udało mi się zdobyć: