Zamek w Przedczu
Gdy dzisiaj pokazałam zdjęcia zamku w Przedczu, usłyszałam przecież on wygląda jak kościół. I trochę w tych słowach prawdy jest. Ten zamek w XIX wieku pełnił rolę kościoła ewangelickiego. Ale po kolei;-)
Położenie zamku w Przedczu jest przepiękne. Zamek znajduje się blisko jeziora, wokół niego znajduje się dawna fosa wypełniona przez wodę oraz zadbany park. Bardzo przyjemne miejsce.
Historia zamku w Przedczu w pigułce
Można powiedzieć, ze historia zamku zaczęła się od Kazimierza Wielkiego, który w 1343 roku podpisał traktat pokojowy w Kaliszu i odzyskał Kujawy z Przedczem oraz ziemię dobrzyńską (stracił za to inne ziemie). Janko z Czarnkowa, kronikarz Kazimierza Wielkiego, odnotował w swoich księgach polecenie króla Kazimierza Wielkiego, by na miejscu drewnianego grodu wybudować murowany zamek i taki też stanął, już w 1360 roku. Zamek miał za zadanie strzec północnej granicy Polski. Wokół zamku wzniesiono 11 metrowe mury obronne, przed którymi znajdowały się domostwa. Do zamku można było się dostać przez zwodzony most i murowana bramę.
Niestety w kolejnym wieku ulegał stopniowemu zniszczeniu, tym bardziej że były to czasy bardzo niespokojne.
W XVI wieku na zamku miał miejsce pożar. Później, dzięki współpracy króla Zygmunta Augusta ze starostą Wojciechem Korycińskim, zamek został odbudowany.
O ile czasy potopu szwedzkiego były dla zamku łaskawe, i obyło się bez większych zniszczeń, to kolejne lata to czas, gdy o zamek nikt nie dbał i ulegał on stopniowemu zniszczeniu.
W XIX wieku zamek był już ruiną. Z dawnej świetności została jedynie wieża, sklepione piwnice oraz przyziemie murów obwodowych.
W ruinach zamku, koloniści ewangeliccy w latach 1824-1828 wznieśli kościół w stylu neogotyckim. Wieża ostatecznej obrony, została przebudowana na dzwonnicę. Parafia funkcjonowała do 1945 roku.
Po wojnie, aż do 1960 roku w zabudowaniach funkcjonował magazyn zbożowy prowadzony przez Gminną Spółdzielnię Samopomoc Chłopska.
14 listopada 1967 roku obiekt został wpisany do rejestru zabytków, a w 1969 roku zabudowania zostały przejęte oficjalnie od parafii ewangelickiej.
W latach 1973-1977 miał miejsce gruntowny remont, w ramach którego zostały zabezpieczone resztki murów obronnych od strony jeziora oraz loch więzienny.
Obecnie mieści się tutaj Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury oraz małe Muzeum Przedcza.
Co jeszcze można zobaczyć w Przedczu?
Neogotycki kościół św. Rodziny w Przedczu
Kościół został wzniesiony w latach 1904-1909, według projektu architekta Józefa Piusa Dziekońskiego. Dziekoński za projekt po pobrał wynagrodzenie w wysokości 400 rubli.
Józef Pius Dziekoński to bardzo płodny architekt – zwłaszcza jeśli chodzi o obiekty sakralne. Jeśli widzicie kościół zbudowany na początku XX wieku, to jest wielka szansa, że zaprojektował go Dziekoński. W Warszawie zaprojektował m.in. bazylikę katedralną św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika, Kościół Najświętszego Zbawiciela. Lista jego dzieł jest bardzo długa.
Ciekawostką jest to, że przy budowie kościoła wykorzystano maszynę do produkcji cegieł i dzięki temu obniżono koszt produkcji do 15 rubli za 1000 sztuk (przeciętna cena to: 25-50 rubli).
Obok kościoła znajduje się dzwonnica z 1834 roku, a w niej dzwon z 1918 roku o wadze 287 kilogramów.
Kościół można oglądać z zewnątrz, można też wejść przez boczne drzwi do kruchty i potem podziwiać kościół za krat. Moją uwagę przykuła ambona z rzeźbami ewangelistów oraz boczne ołtarze, ale trochę było za daleko by dostrzec szczegóły. Nie mniej jednak wyglądają one na interesujące. Z przyjemnością przyglądałam się gwiaździstemu sklepieniu, które opiera się na 8-bocznych filarach. Pięknie wyeksponowana została naturalna cegła. Warto do niego zajrzeć.
Ratusz, miejskie jatki oraz dzwonnica
W Przedczu można również zobaczyć bardzo ładny i zadbany ratusz z 1826 roku, połączony z sąsiadującą remizą za pomocą jatek. Jatki to dawne miejsce handlowe. Tu odbywał się handel, aż do lat 80tych XX wieku. Fajnie miejsce, kolumny i zadaszenie, aż szkoda że nie stoją tam kawiarniane stoliki. Miasteczko jest zadbane i czyste.
Przydatne informacje
Dostępność:
- brak biletów
- w weekend można obejrzeć tylko zamek z zewnątrz, w środku jest biblioteka i ośrodek kultury – wiec, tygodniu być może osoby zarządzające tymi instytucjami pozwolą na jego obejrzenie
- obok pałacu znajduje się jezioro, i są różne atrakcje – więc, idealne miejsce by je odwiedzić przejazdem i zrobić sobie piknik.
Adres:
- ulica Zamkowa 5
- lokalizacja: 52.331944, 18.899167
- parking; bezpłatny, przy ulicy są wyznaczone miejsca parkingowe.
Przydatne linki:
- O zamku możecie poczytać na stronach: