Bieszczady to nie tylko szlaki
W Bieszczadach można spędzić czas nie tylko na szlakach. Jest wiele miejsc, które można odwiedzić, zobaczyć coś ciekawego.
Moja lista nie wyczerpuje miejsc. Chciałabym by była inspiracją do zobaczenia miejsc gdzie byłam, i własnych poszukiwań takich miejsc.
Wiele z miejsc, które zamieściłam poniżej odwiedziłam w 2021 roku, kilka miejsc widziałam wcześniej. Dla niektórych miejsc brakuje mi zdjęć, gdzieś są na dyskach. Może uda mi się je w wolnym czasie odszukać i uzupełnić ten wpis.
Kolejność miejsc – przypadkowa:-)
Miłe miejsce w sam raz by spędzić tu leniwy dzień. Woda szumi przyjemnie na kamieniach…
Sine Wiry można odwiedzić na rowerze, z wózkiem dziecięcym…
Fanatyczne miejsce na spokojny spacer po kładkach prowadzących przez torfowisko. Można obejrzeć najróżniejsze rośliny..
Wodospad Szept na potoku Hylatym
Przepiękny i najwyższy wodospad w Bieszczadach. Ma 8 metrów wysokości i znajduje się w innym miejscu, niż był 100 lat temu.
Krywe to wioska, prawie na końcu świata.
Mieszka w niej jedna osoba.
Krywe oferuje fantastyczny spacerek wśród przepięknych widoków. Atrakcja są zadbane ruiny cerkwi.
Terka do miejsce gdzie warto zatrzymać na chwilkę, będąc przejazdem.
Dzwonnica parawanowa z XIX wieku przypomina o trudnej przeszłości.
Wypalanie drewna w Bieszczadach – retory
Coraz mniej dymów unosi się nad retorami. Ten zawód jest jednym tych, które zanika. Warto więc, zobaczyć jak wypala się węgiel drzewny.
Szlak na Podkarpaciu ma długość 1202 km, tak wiec jest co zwiedzać. Ilość obiektów, które udało mi się do tej pory zobaczyć, to tylko kropla w morzu…
Wielka miłość połączyła hrabiankę Klarę i Franciszka Stroińskiego. I teraz do ich grobu wędrują wszyscy, którzy chcą wzmocnienia uczuć wobec swoich wybranków.
O tym miejscu słyszałam różne rzeczy. Łącznie z tym, ze przekroczenie na kilka centymetrów granicy, może skończyć się przymusową wycieczką na wschód.. jest ryzyko, jest zabawa… a tak serio, to trzeba po prostu zachowywać się rozsądnie. Nie ma co skracać sobie urlopu i narażać na dodatkowe koszty.
Warto zatrzymać się tu na chwilkę, by zobaczyć największe ssaki w Europie. Dorosły samiec waży średnio około 700 kg.
Część żubrów żyje na wolności w Bieszczadach, tak wiec można spotkać je na drodze. Noga z gazu…
Łupków – szlak Szwejka i przejście na Słowację tunelem
Łupków – to miejsce z ciekawą historią, chociaż po miejscowości tego za bardzo nie widać. Warto tu się wybrać, by zobaczyć tunel łączący Polskę ze Słowację. Nad tunelem znajduje się wiata, w której turyści mogą przenocować. Jest również stary cmentarz w miejscu gdzie dawniej stała cerkiew.
Tego miejsca nie planowałam oglądać, ale gdy zauważyłam wieże kościelną, noga sama zeszła z gazu…warto zatrzymać się tu.
Cichy memoriał – Arkadiusz Andriejkow
Wodospad Ostrowskich
Bieszczadzka Kolejka Leśna
Siekierezada w Cisnej