RADOŚĆ PODRÓŻOWANIA

Wioletta w podróży

Góry Izerskie

Z Górami Izerskimi zaczęłam się zaprzyjaźniać w 2020 roku. Przez pierwsze dwa dni lał deszcz, więc szlaki były cudowne.. bo puste;-) Kolejnego dnia wyszło słońce, i nagle okazało się, że szlaki nie są aż tak wspaniałe dla trekingowców.

Szlaki zostały udostępnione rowerzystom. Po prostu, w deszczowe dni, nikt z nich nie korzystał, wiec nie zwróciłam na to uwagi.

I chociaż, jazda rowerem po górach nie jest tym co mnie kusi, to i tak jestem pod wrażeniem. To chapeau bas – infrastruktura zrobiła na mnie ogromne wrażenie.

Nawet w górach, zdarzało się że trafiałam na małą stacje samodzielnej naprawy rowerów. Poza tym, ogromne wrażenie zrobiło nam mnie oznaczanie tras. W wielu miejscach były tablice, strzałki. Trasy czasami były oznaczone jako jednokierunkowe.

Mój urlop, miał miejsce krótko po tym, jak ogłoszono, że będziemy w Polsce produkować samochód elektryczny i właśnie w ich sąsiedztwie będzie umiejscowiona fabryka. Samochód ma nazywać się, od nazwy rzeki – Izera. Izera mnie zachwyciła. To najładniejsza górska rzeka jaką widziałam. I basta!

Wakacje 2020, były pod hasłem wrzucam namiot do bagażnika i parę map, zobaczymy gdzie dotrę, wiec po tym jak usłyszałam o Izerze, uznałam, że to świetny pomysł by zobaczyć tą rzekę. W Izerach jest fantastyczne tarasowe pole namiotowe. Wrócę tu:-)


Moje szlaki w Górach Izerskich

Góry Izerskie - Wysoka Kopa

2021-11-11

Góry Izerskie – Wysoka Kopa – 1126 m n.p.m.

Ciekawa sprawa… najwyższy szczyt Gór Izerskich, a tak na uboczu, bez szlaku, wokół wydeptane ścieżki. Teraz wcale się nie dziwie, że rok temu, pominęłam wizytę na tym szczycie.

Czytaj dalej…

2020-08-05

Kiedyś uzupełnię ten wpis:-) proszę o wyrozumiałość i cierpliwość:-)

2020-08-04

Kiedyś uzupełnię ten wpis:-) proszę o wyrozumiałość i cierpliwość:-)

2020-08-02

Kiedyś uzupełnię ten wpis:-) proszę o wyrozumiałość i cierpliwość:-)