RADOŚĆ PODRÓŻOWANIA

Wioletta w podróży
LubelskieMiejsca pamięciPodróże

Sobibór – Muzeum i Miejsce Pamięci

Sobibór – nazwa miejscowości wywodzi się od męskiego imienia Sobiebor – czyli: Sobie- i -bor („walczyć, zmagać się”), które oznacza „walkę o siebie”. Chyba bardziej adekwatnie nie mogło być. To właśnie tutaj, w obozie, który został utworzony w ramach akcji Reinhardt, 14 października 1942 roku, więźniowie podnieśli czynny bunt, dzięki czemu udało się uciec z obozu 300 osobom. 107 więźniów, z czego 107 hitlerowcy złapali i zamordowali już następnego dnia. Dokładna liczba tych, którym się udało, nie jest znana. Szacunki mówią o 70-40 osobach. Wśród osób, którym udało się przeżyć było 8 o kobiet oraz dwóch przywódców powstania: Pieczerski i Feldhendle.

Po Powstaniu w Sobiborze, hitlerowcy postanowili zapobiec podobnym akcją w innych obozach. Przeprowadzili akcje „dożynki”. Wymordowali 42 tysiące Żydów z obozu w Majdanku, Trawnikach oraz Poniatowej.

Poczytajcie w wolnej chwili o Powstaniu w Sobiborze, bo jest to ewenement. Dawno temu, przeczytałam książkę „Sobibór. Bunt wobec wyroku”. Uznałam, że będąc przejazdem niedaleko, odwiedzę to Miejsce Pamięci. Książka powstała dzięki relacją osób, którym udało się przetrwać powstanie i doczekać wyzwolenie oraz dwóm listom wyrzuconym z pociągu. Jest też film Sobibór z 2018 roku, który warto obejrzeć.

Przed Muzeum znajduje się duży parking, pomiędzy Muzeum, a lasem rozpoczyna się ścieżka prowadząca do Miejsca Pamięci. Dzieciaki śmigają na rowerkach, psy skaczą, ktoś słucha głośno muzyki, krzyki, jakieś kłótnie . Straż Muzeum próbowała okiełznać trochę rozrywkowe towarzystwo, prosiła by zachwali się nieco spokojnie przez szacunek, których już nie ma. To nie piknik. Nie udało się.

Wzdłuż ścieżki do Miejsca Pamięci znajduje się ciekawa wystawa.

Na tablicach jest zamieszczona historia obozu, zdjęcia rzeczy znalezionych. Wśród nich, mała przypinka dziecięca – Myszka Miki. Tak, tu ginęły też małe dzieci, ginęły całe rodziny. Później, na wystawie w Muzeum, oprócz Myszki Miki, była kolejna przypinka

Na tablicach są też zdjęcia rysunków osób, które zginęły w obozie. A na nich upamiętnione transporty do obozu, zmarłą matkę, nad którą pochylają się głodne dzieci, odciętą dłoń przy torach.

Dalsza ścieżka prowadzi wzdłuż kamieni pamięci, na których znajdują się imiona i nazwiska osób pomordowanych, niektóre z nich maja tabliczki „nieznanym ofiarom”, bo przecież nie wszystkie osoby znane są z imienia i nazwiska.

Kamienie są ważnym elementem kultury żydowskiej. Wywodzą się jeszcze z czasów, gdy zmarli byli chowani na pustyni i żeby zabezpieczyć zwłoki przed wykopaniem ich przez dzikie zwierzęta, na grobach kładziono kamienie. Jeśli kiedyś udacie się na cmentarz żydowski lub do jakiegoś miejsca pamięci, to zobaczycie że na nagrobkach, pomnikach leżą małe kamyki. To odwiedzający zostawiają je na nich i są takim symbolem jak na grobach chrześcijańskich znicze, czy kwiaty. Przy czym kwiaty, rośliny w kulturze żydowskiej są symbolem życia.

Na końcu długiej ścieżki znajduje się miejsce usypane z białych kamieni. Tam już nie można iść, To miejsce w którym znajdują się szczątki pomordowanych. Tu nie dobiegają już krzyki rozbawionych piknikowiczów, nie jeżdżą dzieci rowerkami. Przy tym miejscu stało kilka osób w zadumie i ciszy, z szacunkiem oddający cześć pamięci. Tysiące kamieni symbolizujący pomordowanych.

Powrót z tej części Miejsca Pamięci, odbyłam inną ścieżką. Za mną został ogromny pomnik, stojacy na przeciwko tysięcy kamyków. Pomnik był, w sierpniu 2021, ogrodzony siatką.

Różniej byłam w Muzeum Pamięci. Muzeum jest małe, ale bogate w treści i duży ładunek emocjonalny. Na wystawie jest wiele ciekawych zdjęć, są nagrania z udziałem osób, które przeżyły ucieczkę, jest makieta muzeum oraz rzeczy więźniów.

Naprzeciwko muzeum, po drugiej stronie drogi znajdują się tory kolejowe i czynna stacja kolejowa. Obok znajdują się domy w których żyją obecni mieszkańcy Sobiboru.

Zawsze po lekturze obozowej książki, obejrzeniu filmu, czy odwiedzeniu podobnego miejsca, potrzebuję chwili. Tym razem, udałam się na spacer do Rezerwatu Przyrody Żółwiowe Błota. Cisza, zieleń, natura – lepszego lekarstwa na zło świata chyba nie ma.


Przydatne informacje:

Bilety:

  • brak (przynajmniej tak było w sierpniu 2021, sprawdź na stronie Muzeum)

Adres:

Muzeum i Miejsce Pamięci w Sobiborze
Niemiecki Nazistowski Obóz Zagłady (1942-1943)
Oddział Państwowego Muzeum na Majdanku
Żłobek 101, 22-200 Włodawa
Lokalizacja: 51°26’46.3″N 23°35’46.1″E

Parking:

Przydatne linki:

Tego dnia, zobaczyłam również: